Szanowni Państwo,
Po emisji filmu zrealizowanego przez Irytującego Historyka, moja skrzynka mailowa pęka w szwach od zamówień i zapytań o cenę i dostępność kopii sabotażówek. Starałem się w miarę możliwości każdemu zainteresowanemu odpisać i prawdę mówiąc jeszcze nigdy tak długo nie siedziałem nad pocztą elektroniczną. W korespondencji, którą od Was otrzymałem powtarzało się kilka pytań, pomyślałem więc, że warto byłoby zebrać je do kupy i publicznie odpowiedzieć.
- Czy w tej chwili jest możliwość nabycia „od ręki” sabotażówki?
Niestety nie. Wszystkie egzemplarze, które miałem rozeszły się po ludziach i w tej chwili nie mam żadnej.
- Jak długo trzeba czekać na realizację zamówienia?
Zapalniczki, które miałem były produkowane w zasadzie w całości ręcznie. Z obrabiarek wykorzystywałem w zasadzie tylko wiertarkę stołową, więc taka produkcja – siłą rzeczy jest żmudna i wielogodzinna. Jestem perfekcjonistą, więc kilka korpusów poszło na złom, tylko dlatego, że nie były idealne. Ponieważ jest duże zainteresowanie z Państwa strony planuję wypuszczenie krótkiej serii sabotażówek wykonywanej na obrabiarkach CNC. Pozwoli to na przyspieszenie prac i obniżenie kosztów. Na chwilę obecną nie mam jeszcze wyceny co do obróbki CNC i materiału.
- Jak duża będzie to seria?
Wszystko zależy od Państwa. Ze względu na opłacalność chciałbym aby było to minimalnie 30 sztuk. Oczywiście jeżeli zamówień będzie więcej, to i seria stosownie się wydłuży.
- Ile kosztuje taka sabotażówka?
Na ten moment nie odpowiem na to pytanie. Konkrety będę w stanie podać po wycenie obróbki CNC i materiału.
- W jaki sposób będzie można zamówić i nabyć sabotażówkę?
Widzę to tak:
– Każdy zainteresowany wysyła mi mail z zamówieniem i listą życzeń odnośnie dodatkowego grawerunku, liczbą sztuk itp;
– Zamówienie trzeba będzie potwierdzić wpłacając zaliczkę via paypal lub przelewem na konto;
Jeśli zbierze się minimalna liczba zamówień – uruchamiamy produkcję.
- Z jakiego materiału są wykonane zapalniczki?
No cóż… Te, które rozeszły się po ludziach zrobione były tak jak oryginały – z tego co w danym momencie udało się na ten cel zorganizować i w pojemniku ze złomem wygrzebać. Były to stopy aluminium serii PA. Nie przewiduję w tej chwili zastosowania na korpusy innych materiałów typu stal nierdzewna czy mosiądz. Chciałbym aby z nierdzewki wykonane były korki.
- Czy możliwe jest wykonanie grawerunku?
Tak, jak najbardziej jest możliwe – niestety, ze względu na to, że prace te zlecam firmie zewnętrznej jest płatne dodatkowo i indywidualnie wyceniane. Nie zajmuję się projektowaniem grawerunków – lepszy ze mnie inżynier niż artysta, więc najlepiej by było aby zainteresowani przysyłali własne wzory, np. w postaci pliku pdf. Do dyspozycji jest obszar o wymiarach 10x20mm (prostokąt w pionie) z jednej strony i 10×10 mm z drugiej. Oczywiście nie podejmuję się wykonania zdobień odwołujących się do jakichkolwiek ideologii totalitarnych, których propagowanie jest w Polsce zakazane.
- Czy zapalniczka koniecznie musi być podpisana?
Musi. Uzasadnienia są dwa:
– jak każdy twórca sygnuję to co robię;
– chcę uniknąć sytuacji – zapewne czysto hipotetycznej, gdy ktoś, kiedyś, gdzieś będzie chciał sprzedać moją zapalniczkę jako oryginał z epoki – czy to na skutek niewiedzy, czy też z premedytacją.
Jeśli ktoś z Państwa poczuł się w tym momencie obrażony, to bardzo przepraszam i śpieszę z wyjaśnieniem. Jeden z moich znajomych oglądając moją sabotażówkę stwierdził, że niepotrzebnie ją sygnowałem, bo przecież bez podpisu mógłbym ją sprzedać znacznie drożej twierdząc, że to oryginał – i nikt by się nie pokapował.
- Czy jest możliwe wykonanie innego układu szczelin w osłonie płomienia?
Niestety nie. Wymagałoby to zmian w procesie technologicznym, który i tak będzie dość skomplikowany. Dla jednej czy dwóch sztuk jest to po prostu nieopłacalne.
- Czy wysyłam do paczkomatu?
Tak jak najbardziej. Z resztą preferuję ten sposób wysyłki jako najmniej problemowy.
- Czy wysyłam za granicę?
Prawdę mówiąc nigdy niczego za granicę nie wysyłałem. Ale to chyba nie jest problem, chyba że mówimy o jakichs naprawde egzotycznych krajach.
Na dziś to tyle. Informacje będę aktualizował na bieżąco.
Rafał Hyrycz
PS
- Widziałem dzisiaj model 3D korpusu. Cudeńko.
- Zapraszam do komentowania i zadawania pytań – może rozwinie się tu ciekawa dyskusja.
Czy będzie możliwość zamówienia dodatkowych korków razem z sabotażówką, ewentualnie zamówić osobno? Jestem (i zakładam że nie tylko ja mam taki problem) osobą która często zapodziewa różne tego typu rzeczy.
Myślę, że nie powinno to być problemem.